Patronat honorowy nad projektem dokumentującym marokańskie i polskie tradycje i rzemiosła objął król Maroka Muhammad VI.

Artystka rozpoczęła prace nad projektem trzy lata temu w Maroku, cały cykl powstał podczas kilkunastu krótkich i długich podróży. Przemierzając ponad 10 tys. kilometrów, autorka odwiedziła kilkadziesiąt miasteczek i wiosek.

Dokumentacja tamtejszej kultury, starych rzemiosł i tradycji stała się wkrótce dla niej inspiracją do podobnych poszukiwań twórczych w Polsce. Zarówno dzień powszedni, jak i świąteczne wydarzenia utrwalone w fotografiach Joli Lipki przypominają nam o tym, że i Marokańczycy, i Polacy posiadają bogate i żywe tradycje kulturowe. Autorka dotarła do autentycznych twórców i sportretowała ich codzienną pracę. – Zarówno w Maroku, jak i w Polsce spotkałam ludzi z pasją, szczęśliwych, dumnych z tradycji, którą kultywują, funkcjonujących w dzisiejszym, coraz bardziej złożonym i wymagającym świecie na własnych zasadach – wyjaśnia. – Spotkałam ludzi prawdziwych, którzy żyją prosto. Ludzi, którzy mimo globalizacji, konsumpcjonizmu i zaniku autorytetów i indywidualności pielęgnują pamięć o swojej spuściźnie kulturowej.

Jak zapewnia artystka, bliższe przyjrzenie się prezentowanym pracom unaoczni analogie w pozornie całkowicie odmiennych kulturach: pasję do tworzenia z naturalnych surowców, bogactwo kolorów i zdobień oraz to, co najważniejsze – nieocenione piękno ginących zawodów. – Lubię opowiadać obrazami. Zdjęcia nasycone światłem, barwami, kształtami, a nawet dźwiękami i zapachami rozbudzają ciekawość świata. Chciałam pokazać, że dzisiejszy świat nie jest szklano-aluminiowy. Zwiedzając wystawę przekonamy się, jak wiele jeszcze mamy do odkrycia podczas naszych podróży, bliskich i tych bardzo dalekich. – dodaje.

Jola Lipka zawodowo zajmuje się fotografią od blisko dziesięciu lat. Z licznymi sukcesami utrwala wizerunki znanych i mniej znanych osób, fascynujących miejsc i tematów. Swoje umiejętności doskonaliła, współpracując z uznanymi nowojorskimi fotografami (Thaddeus Harden, Rick Becker, Charlie Maraia, David Bishop czy Colin Cooke). Obecnie jest artystką docenianą przez aktorów, muzyków i wydawców. Dwukrotnie zwyciężyła w Fotograficznych Mistrzostwach Polski w kategoriach: fotografia studyjna (portret Szeherezada, 2001) i fotografia ogólna (praca Chicago, 2002). Odnosiła również sukcesy w konkursach International Photo Art Exhibition w Wielkiej Brytanii (dwukrotna laureatka głównej nagrody). Fotografie Joli Lipki pojawiały się również wielokrotnie na wystawach zbiorowych i pokonkursowych, gdzie cieszyły się uznaniem krytyków i zwiedzających. W Polsce odbyły się dwie autorskie wystawy tematyczne artystki, na których zaprezentowane zostały portrety (Warszawa, 2001) i fotosy filmowe przedstawiające głównie dynamiczne zdjęcia z udziałem koni (Regetów, 2002).

W czasie, kiedy nie fotografuje, jest prezesem stowarzyszenia amazonek „W damskim siodle”, opiekunką kilku kotów i ciągle nieusatysfakcjonowanym dekoratorem własnego domu i ogrodu.

W ramach obchodów 50. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską i Marokiem Barwy tradycji zostaną zaprezentowane w Polsce oraz w trzech miastach marokańskich. Honorowy patronat nad wystawą objął król Maroka Muhammad VI.