"Pucybucie, wróć! " - wołają władze Palermo. Chcą podtrzymać starą tradycję czyszczenia butów na ulicach i oferują pracę dla dziesięciu pucybutów.

Zadanie okazuje się nie takie proste: w miasteczku nie ma już żadnego takiego fachowca. Ostatni pucybut opuścił plac w centrum Palermo pod koniec lat 80. ubiegłego wieku.

By zachęcić specjalistów do pracy na sycylijskich ulicach, miasto planuje stworzyć spółdzielnię. Przyszłych pucybutów przeszkolą bezpłatnie lokalni szewcy.

W całych Włoszech, jak wylicza dziennik La Repubblica, czyszczeniem i polerowaniem butów na ulicach zajmuje się około 20 osób. Są m.in. w Rzymie i Neapolu.