EDPA, czyli Europejski Dyplom Obszarów Chronionych obecnie posiadają 74 obszary w 29 krajach. W Polsce dyplom ma jedynie Bieszczadzki Park Narodowy. Puszcza Białowieska straciła dyplom w 2007 roku, gdy na jej terenie rozpoczęto wycinkę. 
 

Komisja przyznająca wyróżnienie miała w planach rozważenie ewentualnego przywrócenia go Puszczy. W tym celu do Polski w ubiegłym roku przyjechała grupa wysłanników Rady. W raporcie z wizyty możemy przeczytać, że ochrona  Parku jest coraz lepsza i przedstawili swoje rekomendacje dla sprawujących nad nim opiekę. W razie spełnienia tychże w 2017 Park miał uzyskać na powrót dyplom. 
 

W związku z zatwierdzeniem przez ministra środowiska Jacka Szyszkę planów zwiększających wycinkę na terenie Puszczy rekomendację do ponownego przyznania dyplomu wstrzymano.
 

To nie pierwsza reakcja na plany zwiększania pozyskania drewna w Puszczy Białowieskiej. Już w styczniu Komisja Europejska wyrażała w liście do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska zaniepokojenie planami intensyfikacji wycinki, a Polski Komitet do spraw UNESCO przedstawił obawy o to, że nie będą dotrzymywane zobowiązania międzynarodowe. Należy się spodziewać, że decyzja w sprawie dyplomu Rady Europy nie będzie ostatnią z konsekwencji dla naszego państwa związaną z niszczeniem Puszczy - komentuje sprawę Dariusz Gatkowski z WWF Polska.
 

W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele innych organizacji zaangażowanych w protest przeciwko nowemu planowi wycinki. To między innymi Greenpeace Polska, Dzika Polska, oraz Fundacje Greenmind i ClientEarth.

 

Źródło: Rada Europy /  Greenpeace