Brytyjczycy wymieniają Barcelonę na pierwszym miejscu jako miasto, w którym najczęściej padają ofiarami kieszonkowców. Oszukują tam także taksówkarze i inni usługodawcy

Podróżowanie to fantastyczna sprawa: poznajemy nowe kultury, widzimy świat z innej perspektywy. Niestety możemy też doświadczyć wielu nieprzyjemnych spraw. W metropoliach na turystów czatują kieszonkowcy, nieuczciwi taksówkarze, czy uliczni sprzedawcy.

Telegraph wyliczyło, że Brytyjczycy w ciągu całego życia wydają średnio aż o 6 tysięcy funtów więcej niż powinni. Wzięto pod uwagę takie czynniki jak niekorzystny kurs walut, nieuczuciwi taksówkarze, dodatkowe opłaty w hotelu za Wi-Fi.

Głośno było o licznych kradzieżach na turystach w Paryżu (konkretnie Luwr) oraz wygórowanych cenach w Rzymie.

Oto lista miast, gdzie turyści powinni być wyjątkowo ostrożni:
1. Barcelona
2. Paryż
3. Rzym
4. Amsterdam
5. Istambuł
6. Madryt
7. Praga
8. Wenecja
9. Dublin
10. Edynburg