Tragicznie zakończył się urlop turystki nad Bałtykiem. Niemka zmarła z powodu infekcji wywołanej przez obecne w morskiej wodzie przecinkowce - bakterie Gram-ujemne z rodziny Vibrionaceae. Kobieta kąpała się w morzu w Meklemburgii-Pomorzu Przednim.

To już piąty przypadek infekcji wywołanej przez szczep Vibrio vulnificus zarejestrowany w tym sezonie. Drobnoustroje mnożą się w wodzie morskiej, gdy jej temperatura przekracza 20 stopni Celsjusza.

Władze regionu nie zapowiedziały wprowadzenia zakazu kąpieli. Jak tłumaczą,  bakterie występują powszechnie i dla zdrowych osób są raczej niegroźne. Niemka była bardziej narażona na zachorowanie ze względu na obniżoną odporność.

Coraz wyższe temperatury Bałtyku sprzyjają też rozkwitowi sinic. Z powodu obecności cyjanobakterii zamknięte zostały kąpieliska m.in. w Karwi. Listę czynnych i oznaczonych czerwoną flagą kąpielisk można śledzić na stronie Państwowej Inspekcji Sanitarnej: https://sk.gis.gov.pl/index.php/kapieliska/mapa